Z Gdańska do Chełmna przypłynęła barka z ładunkiem kontenerów. Z portu wyruszyła 6 kwietnia, a dwa dni później została rozładowana i załadowana ponownie, by móc ruszyć w drogę powrotną do gdańskiego portu. Znad Bałtyku do naszego regionu dotarło 150 ton surowca produkcyjnego dla Toruńskich Zakładów Materiałów Opatrunkowych. W drogę powrotną wyruszyło tyle samo ton ładunku, między innymi produkty toruńskiej firmy, które miały trafić do odbiorcy w Izraelu. Organizatorem rejsu był urząd marszałkowski, który promuje śródlądowy transport wodny, jako bardzo ekologiczny i cenowo konkurencyjny wobec pozostałych rodzajów transportu, co podkreśla marszałek Piotr Całbecki. Rejs pokazał, że Wisłą można pływać z ładunkami. Potwierdził to Grzegorz Jagusiak, przedstawiciel firmy spedycyjnej Van Cargo – operatora rejsu. Rejs był historycznym wydarzeniem, gdyż po raz pierwszy od dekad barka z ładunkiem pokonała trasę z portu morskiego do naszego województwa. Odbył się w ramach międzynarodowego projektu EMMA Extension (program INTERREG Region Morza Bałtyckiego).