Kilkadziesiąt osób zebrało się w czwartek 24 marca wieczorem przy dworcu PKP aby wyrazić swoje wsparcie dla Ukrainy, walczącej z rosyjska agresją. Wojna rozpoczęła się 24 lutego. O tym, jak jest straszna dowiadujemy się codziennie z mediów. Podczas pikiety zorganizowanej przez urząd i SCK jej uczestnicy mogli usłyszeć co dzieje się na Ukrainie i w Basztance – naszym ukraińskim mieście partnerskim – z ust mieszkanki tego miasta, żony mera Basztanki, która wraz z dziećmi przybyła do Solca Kujawskiego. Mówiła o zniszczeniach, ofiarach wśród ludności cywilnej, dzielnej walce ukraińskiej armii i obrony terytorialnej. W swoich wystąpieniach burmistrz Teresa Substyk i Bartłomiej Czaki, przewodniczący rady miejskiej, przekazali słowa otuchy dla mieszkańców i walczących. Barbara Białkowska, zastępca burmistrza, zachęcała do udziału w zbiórce darów dla Basztanki. Zabrzmiały też hymny Polski i Ukrainy, dzieci zaśpiewały i recytowały. Było ciepło, serdecznie i wzruszająco. Wśród zgromadzonych, obok solecczan, byli także Ukraińcy, zarówno uchodźcy, jak i ci, którzy wcześniej przybyli do Solca za pracą.